poniedziałek, 1 czerwca 2015

I love this weekend!

     Tak wiem, że ostatnio zaniedbałam bloga. Macie prawo być na mnie źli, ja to zrozumiem. Warto jednak powiedzieć że za równo dwa tygodnie mam konferencję końcową i ciężko pracuję nad swoimi ocenami. Jak wiadomo kończąc gimnazjum warto mieć je jak najlepsze, bo to gdzie pójdziecie do szkoły średniej tak naprawdę decyduje o Waszej przyszłości. Co za bezsens...

     Nie o tym jednak dzisiaj chciałam pisać.
Dziś poniedziałek, 1 czerwca - dzień dziecka.
Przedwczoraj i wczoraj (czyli 30-31 maja) w sobotę i niedzielę brałam udział w wydarzeniu, które sprawia mi wiele radości. A mianowicie były to Diecezjalne Warsztaty Muzyczne, czyli tzw. DWM.
Fakt faktem, że jest to wydarzenie religijne, ale dla mnie osobiście warto na nie pojechać nie tylko dla umocnienia wiary. Jeżeli ktoś lubi śpiewać, chce się dokształcać w tym kierunku, jest pewny swojego głosu i podoba mu się coś takiego, to DWM jest czymś dla takiej osoby.
Osobiście, były to moje drugie warsztaty i wiem, że z każdymi kolejnymi mogę rozwinąć w jakiś sposób swój głos, a także uczyć się czegoś nowego.
Świetnym aspektem jest też to, że macie czas na poznawanie nowych, wartościowych osób, a dla mnie jest to coś bardzo ważnego.

     Moim zdaniem, dobrze jest się czasami wyrwać z domów i pojechać na DWM, bo wraca się stamtąd ze wspaniałymi wspomnieniami i dobrym warsztatem.

A teraz ciekawostka majowych warsztatów... najważniejszy w śpiewaniu jest LOPODWIES:
~Luz
~Oddech
~Podparcie
~Oparcie
~Dykcja
~Wyobraźnia
~Intencja
~Emocja
~Skupienie
:-)


A tak rozgrzewaliśmy się przed śpiewaniem... i tu wracają wspomnienia <3
Buźka :*